Ministerstwo Energii wprowadza zmiany, które nie pozostaną niezauważone na rachunkach za energię elektryczną. Podpisana nowelizacja rozporządzenia taryfowego zmienia zasady naliczania tzw. opłaty jakościowej. Choć jej celem jest poprawa funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego oraz wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii, skutki finansowe będą odczuwalne nierównomiernie przez poszczególne grupy odbiorców.
Najwięksi odbiorcy energochłonni zapłacą mniej. Pozostałe grupy, w tym gospodarstwa domowe, będą musiały przygotować się na wyższe opłaty.
Spis treści
Czym jest opłata jakościowa i dlaczego ją zmieniono
Opłata jakościowa jest jednym ze składników rachunku za energię elektryczną. Jej zadaniem jest finansowanie działań zapewniających stabilną i bezpieczną pracę systemu elektroenergetycznego, w tym utrzymanie jakości dostaw, bilansowanie systemu oraz dostosowanie sieci do rosnącego udziału źródeł odnawialnych.
Jak podkreśla Ministerstwo Energii, nowelizacja rozporządzenia taryfowego ma służyć zwiększeniu efektywności krajowego systemu elektroenergetycznego i uczynić go bardziej przyjaznym dla OZE. W oficjalnym komunikacie resort wskazuje, że obniżenie opłaty jakościowej dla największych odbiorców energochłonnych ma poprawić konkurencyjność przemysłu i zmniejszyć ryzyko utraty produkcji na rzecz rynków zagranicznych.
Kto skorzysta na zmianach
Z obniżonej opłaty jakościowej skorzysta bardzo wąska grupa odbiorców, spełniających jednocześnie kilka rygorystycznych warunków. Są to podmioty:
- korzystające z sieci elektroenergetycznej o napięciu 110 kV lub wyższym
- zużywające co najmniej 200 GWh energii elektrycznej rocznie na własne potrzeby
- wykorzystujące minimum 50 proc. mocy umownej
- dla których koszt energii elektrycznej stanowi co najmniej 15 proc. wartości produkcji
To największe zakłady przemysłowe, dla których energia jest jednym z kluczowych kosztów działalności. Dla nich obniżka opłaty jakościowej może oznaczać realną poprawę rentowności.
Kto zapłaci więcej
Zmniejszenie wpływów z opłaty jakościowej od największych odbiorców musi zostać zbilansowane w systemie. Z opublikowanej oceny skutków regulacji wynika wprost, że obniżka dla odbiorców energochłonnych będzie się wiązać ze wzrostem tej opłaty dla pozostałych grup odbiorców o około 9,7 proc.
W praktyce oznacza to, że:
-
dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe, nieobjętych statusem odbiorcy specjalnego, płatności za energię wzrosną średnio o ok. 1,04 proc.,
-
dla gospodarstw domowych korzystających z taryfy G wzrost płatności wyniesie około 0,7 proc., licząc według obowiązujących taryf.
Ile to oznacza w praktyce dla gospodarstw domowych
Choć procentowe wzrosty brzmią niepokojąco, w ujęciu kwotowym zmiany są stosunkowo niewielkie. Przykładowo:
gospodarstwo domowe zużywające około 1,2 tys. kWh energii rocznie zapłaci średnio o około 0,31 zł więcej miesięcznie
gospodarstwo zużywające około 3 tys. kWh rocznie zapłaci około 0,78 zł więcej miesięcznie
Podwyżki nie będą więc drastyczne, ale mają charakter systemowy i pokazują kierunek zmian w polityce energetycznej państwa.
Dlaczego rząd zdecydował się na taki ruch
Zmiana opłaty jakościowej wpisuje się w szerszy kontekst transformacji energetycznej. Polska sieć elektroenergetyczna musi być jednocześnie stabilna, elastyczna i zdolna do przyjmowania coraz większej ilości energii z odnawialnych źródeł. To wymaga inwestycji, modernizacji i nowych mechanizmów bilansowania.
Rząd, chroniąc konkurencyjność energochłonnego przemysłu, zdecydował się przesunąć część kosztów systemowych na pozostałych odbiorców. Jest to decyzja polityczno-gospodarcza, która ma ograniczyć ryzyko spadku produkcji przemysłowej i utraty miejsc pracy, kosztem niewielkiego, rozproszonego wzrostu opłat dla szerokiej grupy odbiorców.
Co ta zmiana oznacza w dłuższej perspektywie
Nowelizacja rozporządzenia taryfowego pokazuje wyraźnie, że w kolejnych latach rachunek za energię będzie coraz mniej zależny wyłącznie od zużycia, a coraz bardziej od kosztów funkcjonowania całego systemu elektroenergetycznego.
Dla gospodarstw domowych oznacza to, że nawet przy stabilnej cenie energii czynnej mogą pojawiać się stopniowe wzrosty wynikające z opłat dodatkowych. Dla przedsiębiorstw sygnał jest równie czytelny: ulgi i preferencje będą coraz częściej powiązane z wielkością zużycia, rolą w gospodarce oraz wpływem na bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Nowe regulacje już obowiązują. Ich skutki nie są gwałtowne, ale wyznaczają kierunek, w którym zmierza polski system energetyczny.
Źródło: wnp.pl
Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony gsenergia.pl, gdzie znajdą Państwo pełen zakres naszych usług.

Oferujemy m.in.: Audyty Energetyczne, Świadectwa Charakterystyki Energetycznej oraz nasze nowości: Technologie Wodorowe, Wsparcie w Pozyskiwaniu Fuduszy i rozwiązania w zakresie Dekarbonizacji.
Odkryj więcej!