Badania nad ogniwami perowskitowymi w Polsce.

O Pani Oldze Malinkiewicz  i jej przełomowym odkryciu pisaliśmy już wcześniej. Jednak młoda Pani naukowiec powraca do Polski i tu zamierza kontynuować swoją dalszą pracę nad perowskitami we własnej firmie współpracując z Wrocławskim Centrum Badań EIT+.

Dzięki ogniwom wykorzystującym perowskity produkowana energia może być tańsza i bardziej efektywna.

Olga Malinkiewicz zdecydowała się założyć spółkę Saule Technologies w Polsce, aby wesprzeć polski przemysł innowacyjny oraz zwiększyć jego konkurencyjność na rynku światowym. Celem naukowiec z Polski jest jak najszybsza komercjalizacja i opatentowanie swoich odkryć, aby  wyprzedzić pracę naukowców z Oxfordu nad perowskitami.

Perwoskity różnią się od tradycyjnych materiałów używanych w fotowoltaice  m.in. niższymi kosztami produkcji oraz mniejszym zapotrzebowaniem na infrastrukturę – produkcja perowskitów nie wymaga clean-roomów, czy maszyn do domieszkowania. Jedną z największych zalet jest brak zapotrzebowania na wysoką temperaturę przy produkcji ogniw perowskitowych. Temperatura podłoża, na które można je nałożyć, nie przekracza 30 stopni C⁰, co powoduje większe zastosowanie  – oprócz szkła można je nakładać na folię lub papier.

Wydajność nowoczesnych ogniw perowskitów wynosi 18-20%.

Perowskit to minerał, który w swojej strukturze łączy materiały organiczne i nieorganiczne. Część nieorganiczna odpowiada za wysoką absorpcję światła i doskonały transport. Dzięki temu, że ogniwa perowskitowe mogą pochłonąć większość energii słonecznej w ultra cienkich warstwach, wytworzony ładunek elektryczny nie musi pokonywać długiej drogi do elektrod, tym samym minimalizując straty. Warto zaznaczyć, że ogniwa perowskitowe są w stanie wytwarzać napięcie rzędu 1V (i więcej), przy przerwie energetycznej 1.5eV. Natomiast część organiczna umożliwia rozpuszczenie w wielu rozpuszczalnikach i naniesienie na dowolne powierzchnie.

ogniwo_perowskitoweOlga Malinkiewicz przyznaje, że w pracach nad budową ogniw perowskitowych największym wyzwaniem będzie znalezienie odpowiednika związku indu (indium), który stanowi połowę kosztu wytworzenia ogniwa perowskitowego.

Zdaniem polskiej badaczki fotowoltaika oparta na ogniwach perowskitowych to system zintegrowany z budynkiem. Ze względu na  lekkość ogniw mogą mieć dużo większą powierzchnię zastosowania. Zapewne w niedalekiej przyszłości możliwa będzie produkcja ogniw perowskitowych na cienkiej foli o różnych kolorach, które będzie można zastosować nie tylko na dachach, ale również na innych elementach architektonicznych.

 

 

Źródło:gramwzielone.pl

Zaufali nam.